niedziela, 18 listopada 2012

Prolog

Dzisiaj mam dla was prolog, do mojego nowego opowiadania. Jest trochę krótki, ale nie mogłam tu napisać wiele więcej, bo bym go zepsuła. Mam nadzieję, że się wam spodoba.
Miłego czytania  ! <3


Jasność, ciemność. Światło, cień. Dzień i noc. Wszystko to od zarania dziejów toczy ze sobą wojnę. Każde z nich chce, by to drugie przestało istnieć. Cóż za paradoks. Gdyby nie światło cień również nie miałby prawa istnienia, a mimo to ciągle walczą o dominację. Gdyby nie noc, nie istniałbym ja, natomiast gdyby nie dzień, nie byłoby was-ludzi. Teoretycznie rzecz biorąc dzień jest dla mnie zbędny, a nawet szkodliwy, a jednak gdyby nie on, mnie też nie byłoby na świecie.
          Dlaczego ?

Odpowiedź jest banalnie prosta, chociaż ponoć takie sprawiają wam najwięcej problemów. 
Pokarm. Rzecz, której potrzebuje każda istota na tym niezwykłym świecie.  Nawet ta, która z naukowego punktu widzenia jest martwa. 
Teraz nasuwa się kolejne pytanie, a mianowicie:
          Co ?
Mamy tu do czynienia z odpowiedzią, która niekoniecznie musi się wam podobać.
Wy. To wasza krew jest mi potrzebna do normalnego funkcjonowania.  Kolejne pytanie:
          Kto ?
Zatem pozwólcie, że się Wam przedstawię. 

Nazywam się Theodor III Turner. Mam 23 lata, od dokładnie 643 lat. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie pewna klątwa. Bowiem każdy wampir, w dniu swoich 666 urodzin z niewiadomych powodów zaczyna się Wami interesować, co zwykle ma tragiczne skutki dla naszej rasy.  Ta niewytłumaczalna fascynacja sprawia, że zapominamy o naszych codziennych obowiązkach, w tym na przykład o zdobywaniu pokarmu. Ciekawe jest to, że owa fascynacja zwykle skupia się na jednej osobie. 
Czy to nie jest śmieszne ?
Jeden mały, zupełnie nieświadomy człowieczek potrafi zabić potężnego wampira i nawet się przy tym specjalnie nie wysili. Wystarczy, że będzie. 
Jak już wcześniej wspomniałem, skończyłem już swoje 666 lat i ja również zacząłem interesować się jednym z Was. 
Michael. Tak brzmi jego imię. Jest młody, bo ma zaledwie 22 lata. Studiuje. Nie ma w nim nic ponadprzeciętnego, a jednak przykuł moja uwagę.
Nie wiem, dlaczego akurat on, ale wiem, że to właśnie od niego zależy, co ze mną będzie. To od niego zależy, czy moja egzystencja zakończy się w tym roku, czy może będę mógł trwać przez kolejne stulecia. 

11 komentarzy:

  1. Łooo, zaciekawia! No, początek często używany i wspominany, ale gdy pojawiło się:" Gdyby nie noc, nie istniałbym ja" nieco zmarszczyłam brwi... Okej, chyba wampir, ale jak to zostało fajnie ujęte! I czytałam dalej ;3
    Serdecznie zapraszam na 25 rozdział Translate it to me... xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo, zapowiada się ciekawie! Nie mogę doczekać się następnego rozdziału.
    666 lat, to mnie rozwaliło XD. Poruszyłaś oklepany temat, jakim są wampiry, ale myślę, że dasz sobie z nim radę i opowiadanie rozwinie się w dobrym kierunku!
    xoxo,
    Sassy
    (u mnie nowy rozdział :>)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, rozdział będzie za tydzień, a ten miał się skończyć inaczej... w efekcie okazało się, że byłoby tego na dwie notki, więc, jak to ja, ucięłam. xD

    OdpowiedzUsuń
  4. No rzeczywiście króciutki prolog. Teraz tylko czekać na dalszy rozwój akcji. Czekam na kontynuację.
    Teraz o blogu. Wspominałem, że muzyka cudna ^^? Wszystko ładne czytelne i nie krzykliwe. Osobiście mam lekką awersję do kursywy (tak jakoś mi się głowa samoczynnie przekrzywia w bok :P), ale i tak mi się wszystko podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny prolog, wciągnęło mnie, zaciekawiło i z pewnością wznieciło we mnie chęć dowiedzenia się, jak to będzie z tym Michaelem.;3 Wygląd bloga też mi się podoba, więc czekam ze zniecierpliwieniem na kolejne odsłony Twojej twórczości. :d

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny początek. Czekam na dalszy rozwój. :) Mam nadzieje na romantyczną historię :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie. A

    OdpowiedzUsuń
  7. Mojaa Lannuś . <33 Hm... początek fajny ;p czekam na daleej ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przyznać, że początek bardzo mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam,
    bardzo mi się spodobało, plus ogromny za wampiry, ciekawe jak to dalej się rozwinie, i jestem bardzo ciekawa Michaela...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej,
    bardzo mi się spodobało już to opowiadanie, ogromny plus że pojawiają się wampiry, ciekawe jak to dalej się rozwinie dalej... jestem bardzo ciekawa samego Michaela...
    Dużo weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Aga

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej,
    uwielbiam takie opowiadania... jestem bardzo ciekawa jak to dalej się rozwinie... no i samego Michaela...
    weny życzę...
    Pozdrawiam serdecznie Iza

    OdpowiedzUsuń